Porady naszych Ekspertów
netkobiety pytają:
Bezpłodność a psychika kobiety
Staramy się z żoną o dziecko, niestety po licznych badaniach okazało się, że żona jest prawdopodobnie bezpłodna i nigdy nie zajdzie w upragnioną ciążę. Tę informację przyjęła dzielnie od lekarza, jednak widzę, że bardzo cierpi. Jest bardzo nerwowa, często też dąży do kłotni co kiedyś było u nas rzadkością. Nawet kiedyś rzuciła w złości, że powinienem szukać innej bo ona nie da mi dziecka. Kocham żonę i ta wiadomość o jej bezpłodności nie wpłynęła w żadnej mierze na mój stosunek i uczucia do niej. Wiem, że będziemy razem, a dziecko zawsze możemy adoptować, skoro nie możemy mieć własnych. Niestety żona coraz bardziej się ode mnie oddala. Widzę, że traktuje to jak wyrok na siebie. Boję, się ,że w głębi duszy już przekreśliła nasze małżeństwo. Jest totalnie załamana i złamana. Jak jej pomóc ? Jak do niej dotrzeć ?
Musi Pan teraz wspierać żonę
- Ocena artykułu:
Ogólnodostępne statystyki podają, że jedna na dziesięć par ma problem dotyczący poczęcia potomka. Bezpłodność dotyczy zarówno kobiet jak i mężczyzn w proporcjach mniej więcej pól na pół.. Cieszy, że z akceptacją i zrozumieniem pełnym miłości podchodzi Pan do problemu niepłodności żony. To dojrzała i odpowiedzialna postawa. Jestem przekonana, że takiego wsparcie potrzebuje każda kobieta, ale też mężczyzna, gdy spotyka się z problemem wiążącym się z utratą poczucia własnej wartości.
Problem, który macie także Państwo jest złożony i oprócz medycznego ma także wymiar psychologiczny. Tak najczęściej się dzieje gdy kobieta słyszy „wyrok”, który wskazujący na niemożność posiadania dzieci. Na podstawie Pańskiego postu trudno stawiać diagnozę, myślę jednak, że żona potrzebuje oprócz pańskiego wsparcia również profesjonalnej pomocy psychologicznej.
Konieczność zmierzenia się z diagnozą niepłodności łączy się z niebezpieczeństwem popadnięcia w stany depresyjne. Pogrąża kobietę w smutku, powoduje tendencję do izolowania się od otoczenia, przekonanie o własnej nieatrakcyjności. Takie stany dotyczą prawdopodobnie Pańskiej żony. Dlatego ważne jest aby nie tylko Pan stanowił wsparcie dla swojej żony.
Ewa R
